Ten artykuł zawiera informacje z Light Novel, które nigdy nie zostały ukazane w anime. |
Regulus Corneas (レグルス・コルニアス) był Arcybiskupem Chciwości Kultu Wiedźmy oraz przywódcą radykalnej części Kultu. Zadebiutował w drugim Interludium Trzeciej Księgi, masakrując konwój Crusch Karsten wraz z \ Arcybiskupem Obżarstwa Ley Batenkaitosem. Ponownie pojawił się w Czwartej Księdze podczas próby Emilii w Puszczy Eilor będąc pod przywódctwem Pandory. Odegrał rolę głównego antagonisty w Piątej Księdze pojawiając się wraz z innymi Arcybiskupami w mieście Pristelli by porwać Emilię i wziąć ją za 79 żonę. Ostatecznie zginął pokonawszy przez Subaru, Emilię i Reinharda van Astreę dusząc się wodą i ziemią w kanałach Pristelli.
Był jedną z najbardziej nieodkupnych postaci w serii, odpowiadającą za ogrom masowych ataków, rzezi, anihilacji i morderstw na przestrzeni stu lat. Tajemnica owiewająca jego figurę została ujawniona w Piątej Księdze, gdy odkryte zostało działanie jego autorytetu, której skuteczność zapewniło mu posiadanie 291 żon.
Wygląd[]
Regulus był młodym mężczyzną średniego wzrostu, o niezbyt szczupłej, ale niezbyt umięśnionej budowie, z naturalnie białymi włosami, które nie były ani za długie, ani za krótkie, ani nie były ułożone w żaden szczególny sposób; opisywano go jako wyglądającego na zupełnie normalnego człowieka, którego łatwo byś zgubił i zapomniał na ruchliwej ulicy pełnej ludzi. Był jednak stosunkowo przystojny, jego twarz nie miała żadnych widocznych rysów, z wyjątkiem złotych oczu, które nie miały dla nich szczególnego blasku, z wyjątkiem sytuacji, gdy zaczął gadać o rzeczach, które uważał za ważne. Z prawego ucha zwisał mu pojedynczy niebieski kolczyk w kształcie łzy. Zwykle widywano go w białym garniturze sięgającym do kostek i idealnie dopasowanym do jego włosów, pod którymi nosił niebieską koszulę z długimi rękawami, która pasowała do koloru jego kolczyka, na którym widoczne były tylko zadrapania. Sam skafander był biały na zewnątrz i czarny od wewnątrz, z dziesięcioma guzikami, obszyciem, mankietami i drobnymi detalami wewnątrz i na zewnątrz w kolorze złotym. Dopasowane do jego włosów i garnituru spodnie i buty, które nosił, również były białe. Być może najbardziej uderzającym szczegółem jego garnituru był bogaty kołnierz z wysokim kołnierzem, który miał skomplikowany, czarno-złoty wzór, z najbardziej zauważalną cechą dużego złotego klipsa na kołnierzu, przypominającego znak nieskończoności, być może nawiązującym do jego Autorytet. Garnitur został opisany jako ekstrawagancki lub wytarty, zachowując obraz normalności, który starał się pokazać. Podsumowując, został opisany jako uosobienie koloru białego.
Podczas swojego ślubu z Emilią w Księdze Piątej, Regulus pojawił się w bardziej formalnym garniturze ślubnym. Miał na sobie biały smoking z długimi plecami sięgającymi prawie do pięt, niebiesko-białą koszulę w paski z czarno-złotą wstążką, białe rękawiczki i białe buty. Paleta kolorów smokingu była taka sama jak jego normalnego garnituru.
Osobowość[]
Regulus był gadatliwy i miał tendencję do opisywania siebie jako „niesamolubnego”, mimo że reprezentował chciwość. Często mówił o błahych sprawach w najbardziej niespójny sposób, zazwyczaj pozostawiając drugą stronę zdezorientowaną, lub niezdolną do podążania za swoimi myślami, ideałami i wartościami. Jednak ze względu na swoją niezwykle dumną osobowość często narzucał innym własny egoizm i próbował go usprawiedliwić. Gdyby jego przeciwnicy powiedzieli coś, co było sprzeczne z jego poglądami i przekonaniami, znalazłby w nich nieuzasadnione błędy, stopniowo wpadając w złość, oskarżając ich o „łamanie jego praw”, zanim zaatakowałby ich i zabił bez litości lub namysłu. Pomimo swojej pacyfistycznej natury, nie wahałby się zaatakować, skrzywdzić lub zabić kogoś jak dla niego, akt odebrania mu tego, co jest jego, był najbardziej odrażającą rzeczą, jaką człowiek mógł zrobić. Często wykazywał całkowitą ignorancję dla wartości innych ludzi i wykazywał skrajnie egoistyczne zachowania, co widać, gdy był nierozsądnie zły na Rem, która przygotowywała się do walki z nim, mimo że wyraźnie powiedział jej że tego nienawidzi, mimo że zniszczył wiele konwojów pełnych rannych zaledwie kilka minut przed walką Rem z nim i Ley Batenkaitosem. Co więcej, Regulus był również hipokrytą i nie wahałby się jeść własnych słów i obietnic, dając dalsze dowody na swoją socjopatyczną naturę.
Był niezwykle dumny i uważał się za „boską istotę” lub „najbardziej usatysfakcjonowaną egzystencję na świecie”, co znacznie utrudniało mu ocenę ludzi, bez względu na to, czy byli jego wrogami czy sojusznikami, do tego stopnia, że lekceważył Świętego Szermierza, kpiący z niego i nazywający go „pseudonimem jakiegoś faceta, który nic nie wie, tylko wymachuje mieczem”. Często wskazywał na swoją niechęć do niepotrzebnego angażowania się w sprawy innych i odwrotnie, stwierdzając, że byłby całkowicie szczęśliwy, gdyby ludzie nigdy nie zwracali na niego uwagi i / lub nie przeszkadzali mu. Mimo to wykazano, że rozmawiał z ludźmi, nie inicjując konfliktu z przeciwną stroną, dopóki nie został „naruszony”, co natychmiast zmieniało jego nastrój na gorszy i skłaniało go do podjęcia działań przeciwko nim. Jego porywcza osobowość często kończyła się niepotrzebnymi walkami, jednak ze względu na jego przytłaczająco potężny Autorytet Chciwości zawsze wychodził zwycięsko i bez szwanku. Z powodu długiego życia jako arcybiskupa grzechu, który nigdy nie był poważnie zagrożony, nigdy nie dojrzał; ujawnił swój sekret Subaru, który z kolei był w stanie połączyć wszystkie kropki i rozwikłać jego potężną moc, pozwalając Reinhardowi zadać ostateczny cios. W swoich ostatnich chwilach Regulus ujawnił, jak nienawidził, gdy się na niego patrzył lub wyśmiewał, posuwając się nawet do stwierdzenia, że został arcybiskupem grzechu tylko po to, aby mógł chronić się przed takimi ludźmi; ktokolwiek obraził go lub jego żony, zostałby zabity, bez względu na ich znajomość z nim. Regulus nigdy nie zdawał sobie sprawy ze swoich „grzechów”, nawet na kilka chwil przed śmiercią. Jego pogląd na świat był zepsuty i zniekształcony od samego początku do gorzkiego końca. Jego ostatnie okrzyki były pełne nienawiści, pragnął, aby cała ludzkość zniknęła na zawsze.
Urodzony ze zepsutym i wypaczonym umysłem, Regulus nie postrzegał dobroci, miłości i uczucia w taki sam sposób, jak normalna osoba; brakowało mu empatii, był impulsywny, narcystyczny i socjopatyczny. Brał wszystko jako osobisty atak i krytykę, nigdy nie rozwinął „ludzkiej strony”, co z kolei sprawiło że poczuł się jakby wszyscy byli przeciwko niemu, litując się i nienawidząc samego jego istnienia. Z czasem sam Regulus rozwinął paranoiczną osobowość, która całkowicie przytępiła jego postrzeganie otaczającego go świata. Po otrzymaniu Wiedźmiego Pierwiastka Chciwości, Regulus zyskał ekstremalną formę eskapizmu; mordował każdego, kto mu współczuł, niszczył wszystko, co go niepokoiło i chronił tylko to, co uważał za ważne i niezbędne dla jego idealnego i wymarzonego życia. Dzięki temu Regulus miał okazję uciec z nudnego, przygnębiającego i znienawidzonego świata, do którego został wprowadzony i stworzyć nowy świat z sobą na szczycie i otoczonym przez swoich poddanych / żony; jego ukochane królestwo. Następne stulecie spędził, próbując spełnić swoją chciwość, której nigdy nie osiągnął, próbując usprawiedliwić sobie, że nie był chciwy, aż do jego gorzkiego i wodnistego końca.
Historia[]
Ponad 100 lat temu Regulus mieszkał z rodziną. Jego ojciec był alkoholikiem, ale starał się być dobrym ojcem, jego matka narzekała na złe zarobki, ale od czasu do czasu przepraszała za to, a jego dwaj bracia, którzy mimo tego że czasami byli dla niego podli, dawali mu część swoich posiłków, jeśli przypadkowo upuścił swój. W pewnym momencie w przeszłości Regulus przyjął Wiedźmi Pierwiastek Chciwości, a następnie zabił całą swoją rodzinę, następnie wioskę, a następnie wszystkich w okolicznych miastach. Złamał psychikę swojej miłości z dzieciństwa, wymordował jej rodzinę i zmusił ją do małżeństwa, dzięki czemu stała się jego pierwszą z wielu żon.
W następnych latach Regulus został arcybiskupem Chciwości, dołączając do Kultu Wiedźmy, gdzie został przywódcą radykalnej frakcji. Zapoznawszy się z doktryną Kultu i jego członkami, Regulus spotkał Petelgeuse Romanee-Conti, przywódcę zapomnianej teraz umiarkowanej frakcji. Można bezpiecznie założyć, że ci dwaj nie utrzymywali przyjaznych relacji, chociaż czasami współpracowali z innymi arcybiskupami grzechu. Tak jak inni wysoko postawieni członkowie kultu dbali o własne ekscentryczne cele, Regulus spędzał wolny czas na poszukiwaniu pięknych kobiet, z którymi na siłę brsł ślub i z którymi spędzał dni, zanim w końcu zobaczył, jak umierają, czy to z przyczyn naturalnych, czy spowodowanych przez niego.
100 Lat temu, pod zwierzchnictwem Pandory zaatakował wioskę Elfów w Puszczy Eliot którą zamieszkiwała Emilia ze swoją rodziną.
Piętnaście lat przed przybyciem Subaru, Regulus w pojedynkę pokonał silnie ufortyfikowane miasto Garkla, w którym stacjonowało tysiące żołnierzy i jeden z najsilniejszych wojowników Kurgan. Plotka głosi, że w tym samym czasie w tym mieście znajdował się artefakt należący do jednej z Wiedźm Grzechu.
Umiejętności[]
Autorytet Chciwości (強 欲 の 権 能 Gōyoku no Ken'nō)
- Bezruch czasu obiektu (物体 の 時間 の 静止 Buttai no Jikan no Seishi): Regulus mógł zatrzymać czas czegokolwiek, co miał na sobie, czego dotykał włącznie z oddechem, co z kolei powstrzymywało interferencję obiektu ze światem zewnętrznym i pozwalało na interferencję tylko na zewnątrz. Atmosfera uwolniona z Bezruchu Czasu Obiektu mogłaby spowodować fale uderzeniowe, które zniszczyły wszystko na swojej drodze, bez względu na wytrzymałość. Małe obiekty nasycone Bezruchem Czasu Obiektu tworzyły niszczycielskie ataki. Regulus zatrzymywał czas kamyków, żwiru lub ziemi i rzucał nimi we wroga. Obiekty te podróżowały przez cokolwiek i kogokolwiek, powodując zniszczenie obiektu lub osoby, co widać, gdy udało mu się trafić lewą nogę Subaru i rozerwać Pandorę na kawałki bezpośrednim trafieniem. Wykorzystał takie ataki, aby zbombardować całą ulicę kroplami wody, niszcząc wszystko na swojej drodze, niszcząc ogromne wielopiętrowe budynki, jakby były zrobione z piasku. Obiekty podróżowały tak długo, na jak długo ich czas został zatrzymany, co oznacza, że potencjalnie mogły podróżować po całym świecie. Oprócz kamyków, ziemi, żwiru i innych obiektów, Regulus mógł również tworzyć niewidzialne ściany, zatrzymując czas jego oddechu, co prawie uniemożliwiałoby podejście do niego bez przypadkowego zamienia się w poszarpane zwłoki lub zatrzymania czasu powietrza wytwarzanego ruchem jego dłoni, skutecznie tworząc niewidzialne ostrze powietrza, które rozłupuje ziemię i przecina wszystko na swojej drodze. Jego kopnięcia były na tyle silne, że zawalały całe budynki. Jak wspomniano powyżej, wytwarzane przez niego fale uderzeniowe działały jak bomby, całkowicie niszcząc wszystko, co było w jej zasięgu, zamieniając ludzi i zwierzęta nierozpoznawalny krwawy stos kości i mięsa. Co więcej, Regulus mógł również użyć Bezruchu Czasu Obiektu na sobie, sprawiając, że cokolwiek go dotknęło, natychmiast się rozpadło, co widać, gdy Reinhard rzucił w niego włócznią, a strzał znikneła po uderzeniu - jego ciało dosłownie odrzucało wszystko, z czym się zderzy. W tym stanie Regulus był nietykalny.
- Lwie Serce (獅子 の 心 臓 Shishi no Shinzō): Lwie Serce - jego czysto obronna umiejętność - pozwolała Regulusowi zatrzymać czas jego serca, zatrzymując jego bicie i dając sobie tymczasowy stan nieśmiertelności. Podczas gdy ta moc była aktywna, Regulus był całkowicie odcięty od upływu czasu świata, dosłownie stając się chodzącą anomalią. Nie musiał jeść, pić, a nawet oddychać, a jego ciało nie starzało się, nie spełniało nawet najbardziej podstawowych funkcji organizmu człowieka. Mógł nawet zignorować dowolne prawo fizyczne, podróżując z nieludzkimi prędkościami, ignorując grawitację i skalując wielopiętrowe budynki, po prostu lekko odbijając się od ziemi. Według Reinharda jego serce nie biło a temperatura jego ciała była podobna do trupa. Lwie Serce działało jako jego ostateczna zdolność obronna, ponieważ pozwalało mu po prostu zignorować każdą formę obrażeń zadanych jego ciału. Jednak ta zdolność miała wady w postaci ograniczenia czasowego. Za każdym razem, gdy Regulus używał tej zdolności dłużej niż pięć sekund na raz, zaczynał odczuwać niemal nieznośny, rozdzierający ból, który skłaniał go do szybkiej dezaktywacji. Gdyby dalej go używał, bez przerwy, Regulus umarłby z powodu niewydolności serca. Zauważył, że teoretycznie mógłby przesunąć limit do około dziesięciu sekund, ale ból był zbyt intensywny. Na szczęście jednak Regulus był w stanie przekazać Lwie Serce jednemu z poddanych ze swojego królestwa, czyli, innymi słowy, każdej kobiecie, którą potwierdził, że jest jego żoną. W ten sposób wszystkie skutki uboczne Lwiego Serca zostały usunięte, a Regulus mógł swobodnie używać go tak długo, jak chciał, bez potrzeby robienia przerw po pewnym czasie. Jego żony nie miały żadnych skutków ubocznych tej zdolności i nie były nawet świadome noszenia serca ukochanego męża - jego pseudo-serce było prawie niewykrywalne dla normalnej osoby, w tym samego Regulusa.
Znane Ofiary[]
- Kurgan
- Nieznani Rodzice
- Nieznani dwaj starsi bracia
- Wszyscy mieszkańcy nieznanego państwa
- Mieszkańcy miasta Garkla
- 238 nieznanych z imienia żon
Ciekawostki[]
- Jego imię nawiązuje do gwiazdy Regulus, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Lwa
- 100 lat temu, Regulus miał 78 żon, w Piątej Księdze twierdził że miał ich już aż 291. Wtedy 238 z nich już nie żyło, pozostawiając tylko 53 przy życiu
- Regulus chciał uczynić Fortunę, Crusch Karsten a później Emilię swoimi żonami
- Jego pierwsza żona, była jedyną której postawił grób
- Regulus był jedną z najsilniejszych postaci w serii
- Jego autorytet był najmocniejszą umiejętnością w serii
- Był najsilniejszym z Arcybiskupów Grzechu
- Gdyby Wiedźmy Grzechu (Wyłączając Satellę), i Arcybiskupi stoczyli walkę na śmierć i życie, Regulus byłby zwycięzcą
- W rankingu najsilnieszych postaci z 2014, uplasował się na 3 miejscu
- Nie był godnym przeciwnikiem by móc dobyć przeciw niemu Smoczego Miecza Reida
- Gdyby nie obecnośc Subaru w Piątej Księdze, Reinhardowi nie udałoby się go pokonać, co skutkowałoby walką zakończoną remisem
- Mimo że był najsilniejszym Arcybiskupem Grzechu, nie udało mu się ani razu zabić Subaru
- Był jedyną osobą której udało się pokonać i zabić Reinharda
- Regulus ma własną rezydencję, jednak jej lokalizacja jest nieznana
- W powieści internetowej, w interludium do Księgi Trzeciej nosił szare ubrania
- W powieści internetowej miał lekko szare włosy